Suma lat z biegu dni - wyjście awaryjne

Antoni Relski


01 stycznia 2012

Tam zaglądam




  •  Iw od nowa
  •  Mirek
  •  Zapiski Zgagi
  • Opowieści przy kominku
  • Polska PRL-u
  • Grycela
  • Podróże młodej emerytki
  • eremi
  • Serpentyna
  •  Czardasz
  •  Mag
  •  labirynty uliczek
  •  teoria względności
  • Myślennik








Autor: Antoni Relski o 1.1.12
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Moje zdjęcie
Antoni Relski
Urodzony ponad 65 lat temu. Absolwent, teraz i emeryt. Posiadacz życiorysu. Barwnego? Syn, brat, mąż, ojciec, teść, dziadek. Szwagier. Amator wytrawnego czerwonego wina. Jeden Redaktor dopisał – Poeta Być może…
Wyświetl mój pełny profil

Translate

Archiwum bloga

  • ►  2024 (13)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (3)
    • ►  września (2)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2023 (36)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2022 (43)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (2)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2021 (30)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (6)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2020 (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2019 (4)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2018 (70)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2017 (23)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2016 (60)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (53)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (4)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2014 (122)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (11)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (10)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (13)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (15)
  • ►  2013 (183)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (22)
    • ►  października (20)
    • ►  września (14)
    • ►  sierpnia (15)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (13)
    • ►  marca (14)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ▼  2012 (150)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (18)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (15)
    • ►  lipca (24)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (14)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (7)
    • ▼  stycznia (9)
      • Chleb na zakwasie
      • Ogniste refleksje
      • Czym zastąpić fusy w dobie rozpuszczalnej kawy
      • Spiesz się powoli
      • Moja lewa noga jest ciężka. Moja prawa noga jest c...
      • Rozczarowanie
      • Rzeczywistość co skrzeczy
      • Mądrości Ksiu-Tanga
      • Tam zaglądam
  • ►  2011 (17)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2010 (12)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2009 (12)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2008 (5)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

  • Dwa słowa o wymiarach
  • Co nas kręci, co nas podnieca ?
  • Przy okazji gór
  • Bez paniki Panowie
  • Jakie w końcu jest to życie samotnego? czyli swingiem po singlu
  • Wszystkie dzieci są nasze. Niektóre ponoć bardziej
  • Zostań w domu, albo i nie zostawaj czyli dziwaczeję
  • Nie jest najgorzej Być może jest nawet dobrze
  • Kto kogo zdominował?
  • Zamknąć za sobą drzwi, tak na zero

Archiwum albo odrobinę literacko

  • Zamki na piasku
  • Drugie wejście...
  • Terapia Katarzyny

Obserwatorzy

Moja lista blogów

  • bezpukania.eu
    Najpiękniejsze w całym roku idą święta
    4 godziny temu
  • Nitagerowe opowieści
    Miały być życzenia
    6 godzin temu
  • Dziś też Cię kocham
    rozmowy przy krojeniu sałatki
    7 godzin temu
  • Świat w oczach Jaskółki czyli zapiski małego zgryźliwca
    Życzę wszystkim
    8 godzin temu
  • Pogadajmy o peerelu
    Pójdźmy wszyscy świętować!
    1 dzień temu
  • SZPROTKI WE WŁOSACH POTARGAŁ WIATR...
    ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️ 🌲 ❄️
    3 dni temu
  • Kneziowisko
    Spokojnych…
    3 dni temu
  • Moja chatta skraja .....
    Mielec w grudniowej szacie
    1 tydzień temu
  • ~Posiaduszki u alElli
    Liczą się efemeryczne i niespodziewane chwile
    2 tygodnie temu
  • malinowa
    Kreta moja miłość
    3 miesiące temu
  • Pola Erratyjskie
    Urodzinowy post
    3 miesiące temu
  • VULPIAN
    Uprzejmie donoszę
    11 miesięcy temu
  • Pogderanki wachmistrzowe
    Z myśli dawniejszych własnych
    2 lata temu
  • Robótki domowe czyli jak nie nudzić się w domu
    Szopka czyli byłoby śmiesznie gdyby nie bylo tak strasznie...
    3 lata temu
  • LA VIOLETTE : kobiecy punkt widzenia na niekoniecznie kobiece sprawy. Moje postrzeganie świata.
    Nastawienie
    4 lata temu
  • Przytulny Dom
    Małe podróże - znów Londyn
    4 lata temu
  • Pan Nieistotny
    Przychodzimy odchodzimy
    6 lat temu
Pokaż 5 Pokaż wszystko
Antoni Relski. Motyw Znak wodny. Obsługiwane przez usługę Blogger.