Marzec. Kolejny z tragicznych, polskich miesięcy.Właśnie obchodzimy pięćdziesiątą rocznicę wydarzeń z Marca 68. Odnoszę wrażenie, że owo obchodzenie jest tu traktowane jakby dosłownie.
Portal internetowy odkrył z tej okazji inne wydarzenia o których zupełnie nie miąłem pojęcia
A my dalej tradycyjni konserwatywni i bogoojczyźniani. Nie ma się co dziwić, że pojawił się więc taki tytuł
Bo taki premier ( oczywiście na świecie) może być sobie gejem, ale premiera to już co najwyżej lesbijką.
Rzeczywiście koniec świata i wrota piekieł.
W szturmie kobiet na wszystko co męskie nawet geje nie mogą spać spokojnie.
A czy my nie mamy osiągnięć które mogłyby by zadziwić świat zamiast go zniesmaczać? Oczywiście, że mamy.
W Orzyszu grasował gang dziewczynek, które włamywały się do lokali, kradnąc wódkę i chipsy. Najmłodsza miała 10 lat najstarsza 12 lat.
Łupem gangu padło też kilka batonów, a ofiarą demolującej działalności dzieci zostały między innymi: roleta antywłamaniowa i stół bilardowy, którego nie można było schować do kieszeni jak batonik czy chipsy.
Jeżeli zaś komuś wszystko kojarzy się z seksem to na koniec niech przeczyta ten tytuł. Ja, człowiek któremu bardzo często się kojarzy, stanąłem zaskoczony.
Może nie sek a sęk?
- Jaki sęk?
- Co?
- Sęk!!!
- Kto???
- SĘK!!!
- Nic nie rozumiem.
- Deska, w środku sęk!
- Jaka deska?
- Drzewo. Deska drewniana, w środku sęk.
- Kto ma drzewo? *
- Kolega kiedyś po kolejnym piwie zwierzył się nam, że on od wielu lat ma w łóżku drewno.
Kto trzyma drewno w łóżku i to takie z sękami ?
To pewnie używa go sporady.. czyli raczej sporadycznie.
* Sęk Kabaret Dudek
O matko, nie lesbijko! Rzeczywiście koniec świata i wrota piekieł:-)))
OdpowiedzUsuńUśmiałam się serdecznie.
A po namyśle...Do czegoś się ten internet przydaje, choćby na dobry kabaret:-)))
Marytka
Marzy mi się Biedroń Prezydentem, chciałabym pożyć w takim kraju który sobie wybiera zdeklarowanego geja na Prezydenta. Mądry, inteligentny, przystojny, odważny, na luzie ... do zakochania.
OdpowiedzUsuńSporady mnie zaintrygowały, ponieważ na co dzień raczej się ich nie widzi, a może to jakieś czary mary?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kiedyś Kuba Sienkiewicz śpiewał:"Ona jest pedałem, wczoraj się dowiedziałem..." - czy jakoś tak.. Tak mi się skojarzyło w związku z wrotami piekieł :)
OdpowiedzUsuńWszystko jasne - widocznie premiera Irlandii jest kobietą! I jeszcze chłopów lubi - no to jak ją nazwać? Przecież lesbijką nie jest... A jeszcze do tego pół-Hinduską, czyli po prostu śniadoskórą brunetką o ciemnych oczach - no, ideał, po prostu!
OdpowiedzUsuńTak przynajmniej pomyślałem - ale chciałem ją zobaczyć na własne oczy. Jak ja się zawiodłem...
W marcu, jak w garncu" . Dzieje się tyle ciekawych rzeczy, że trudno wybrać sobie coś do głębszego przemyślenia.; Dobrze chociaż, że coraz więcej ludzi się z tego śmieje...( Okrzyk w tle: Komuniści i złodzieje). To też kabaret . Śmiech jest skuteczną bronią, choć działa powoli
OdpowiedzUsuńW marcu 1968 roku bralam udzial w strajku okupacyjnym w gmachu Politechniki Wroclawskiej, mam wspomnienia. No wlasnie dokladnie 50 lat temu, 15 marzec i byla prawdziwa zima, wokol bialo.
OdpowiedzUsuńOtworzyło mi się okienko w głowie. Kiedyś umiałam ten skecz z Dudka na pamięć:))) A u nas dziś jak w piosence - https://www.youtube.com/watch?v=1fNWaFES5xI
OdpowiedzUsuń