Króciutka refleksja. Mówią, że nadzieja jest matką głupich, co Stanisław Jerzy Lec rozwinął w ten sposób
Matka i kochanka do kupy to taka jakby MILF- a *, określenie często ostatnio używane, a nawet nadużywane. Patrząc dookoła dochodzę do wniosku, że jest w tym jednak jakaś racja. Nadzieja nam matką tylko, że tę matkę ktoś nam puka za naszymi plecami i wcale nie jest to jak w S.J. Leca ktoś odważny
A chciałoby się całkiem inaczej, prawda? Nawet tak patetycznie jak Adam Asnyk na przykład. Tylko, że ostatnio te patetyczno-patriotyczne marzenia kroi nam się z urzędu na jeden styl, na jeden model garnituru.Patrzę bliżej. Nie to nie garnitur, to mundur.
* MILF to skrót od angielskiego określenia - Mamuśka którą miałbym ochotę puknąć. Jak ciekawostkę można dodać, że to najchętniej oglądana kategoria filmów porno wg portalu Pornhub.
Miejmy nadzieję!… nie tę lichą, marną ...
OdpowiedzUsuńMiejmy odwagę!… nie tę jednodniową ...
Antoni, bezbłędne, trafne skojarzenia. JerryW_54
OdpowiedzUsuńPS...a milfy, fajne...
Staram się po prostu jak namniej myśleć o negatywnych scenariuszach. Choć jestem ich bardzo świadoma, to nie posyłam w tamtą stronę żadnej mojej energii. Nie będę karmić trolla!
OdpowiedzUsuń