18 sierpnia 2021

Strategia marketingowa czyli skąd my to znamy ?

Czytam ja sobie artykuł o strategii marketingowej. Akcja porywającą, a ja zagryzam z emocji palce. Nagle dochodzę do takiego oto momentu gdzie pewien Pan Profesor zauważa :
... "W tym przypadku ogromnie ważnym jest również efekt czystej eskpozycji, który sprowadza się do fenomenu polegającego na tym, że im częściej coś widzimy, tym bardziej to lubimy."
Fenomen? 
Tak, fenomenalny inżynier Mamoń w Rejsie stwierdził jako ścisły umysł, że :


A więc chodzi nie o ekspozycję a reminiscencję. Tak myślałem.
Czyli uczyć się można wszędzie. Pytanie które mnie nurtuje, ale nie za bardzo, ot tak bym mógł z tym żyć brzmi :
Kto się kim zainspirował?
A może to jak z radiem. Honor rozkłada się miedzy Marconiego i Teslę. A tak aby pozostać w temacie. Całkiem niedawno wyobraziłem sobie, że fajną rzeczą byłaby sztafeta mieszana kobiet i mężczyzn. I co ? Kilka godzin po erupcji mojego pomysłu, Polska sztafeta wymiotła konkurencję na Olimpiadzie w Tokio.
A miałem taki fajny pomysł.



2 komentarze:

  1. Antoni dziękuje za Dżem, mój Bóg istnieje a wyobraźnie mam ogromną wie tylko czasami sie potykam w zyciu'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo. Jakimś cudem udało mi się wejść na ten Twój blog.

      Usuń