Któż teraz kreśli takie „eł” takie „żet” czy choćby takie duże „a”.
Jest tam informacja o znalezionych kluczach, apel w sprawie zaginionego psa pisany ręka zrozpaczonej emerytki. Raz spotkałem, przypięty czterema pinezkami list do złodzieja z tramwaju linii 12, zaczynający się od słów „Szanowny Panie Złodzieju”. Sądząc z formy, napisany również przez osobę pamiętającą kindersztubę Drugiej Rzeczypospolitej.
Kiedyś takiej karteczce do listonosza poświęciłem osobny post. Ktoś tam zauważył, że takie czytanie cudzych karteczek jest chamskie, ale one są zwykle przyczepione otwartym tekstem do widza.
Poza tym, jeżeli nie przeczytam nie wiem czy nie jest ona przypadkiem adresowana do mnie.
Żona zauważyła już dawno te moje skłonności, porównując moje zachowanie do legendarnego Rain Mena. Nie zgadzam się, książki telefonicznej zdecydowanie nie przyswajam.
Inna kategoria to kartki służbowe, wywieszane w witrynach sklepów. Pomijam te pojawiające się najczęściej, z treścią „promocja” lub „likwidacja sklepu”.
Gdzież te teksty rodem z PRL ?
„Zamknięte z powodu inwentaryzacji”
„Remanent”
Czy nawet obśmiane już nieraz „Jestem w terenie”
Teraz klienta się szanuje, prace administracyjne wykonuje się po godzinach pracy, albo w niedzielę. Oznacza to równocześnie, że szacunek dla pracowników jest jakby proporcjonalnie mniejszy.
Teraz jeżeli jest zamknięte, musi to być rzeczowo uzasadnione.
W zeszłym tygodniu przechodziłem w centrum Krakowa zauważyłem taki oto napis na szybie zakładu optycznego:
Złamałam palec
tel xxxxxx
Przepraszam
Siła wyższa!!!
Pomimo złamanego palca, zachowana jest w tekście pełna kultura co już wzbudza zaufanie do zakładu.tel xxxxxx
Przepraszam
Siła wyższa!!!
Ja z pewnością po takim złamaniu klął bym raczej a nie przepraszał. Chyba że w/w pomimo ostrzeżeń wsadziła palec w przysłowiowe drzwi.
Pomijając okoliczności, jest i informacja dla doręczyciela
Droga Pani Listonosz
Korespondencję proszę zostawiać obok w ( tu nazawa firmy)
Buźka
co oznacza, że relację właścicielki z przedstawicielka poczty Polskiej są modelowe.Korespondencję proszę zostawiać obok w ( tu nazawa firmy)
Buźka
Daleki jestem od żartu, że te relacje są modne, lub jak kto woli nowoczesne.
Ponieważ litery są czytelne można domniemywać, że palec złamał się przy lewej ręce, albo przy tej która nie odpowiada za pisanie.
Prosto i co najważniejsze skutecznie.
Nie wiem co czują ludzie, którzy nie mogą w terminie odebrać okularów. Jak palec optykowi, szkła są im one niezbędne do wykonywania pracy. A może na stanowisku pracownika, z powodu braku odpowiednich szkieł podobnemu do krecika, pojawiła się kartka z napisem:
Stanowisko nieczynne
z powodu złamanego palca optyka (-czki jak kto woli odmieniać) z centrum Krakowa.
Tylko czy taki tekst będzie usprawiedliwieniem nieobecności w pracy?
„Murarz domu muruje, krawiec szyje ubrania, ale nic by uszył gdyby nie miał mieszkania.”
Ten dziecięcy wierszyk przypomniał mi się w trakcie tych rozważań o wartości cudzej pracy.
I proszę ile przyjemności może dac interpretacja takiej karteczki.
I jeszcze jedno na marginesie
Często taka prosta kartka z ręcznym pismem informuje nie wywołując zgrzytu.
Taka przygotowana z zaangażowaniem agencji reklamowej duża tablica informacyjna może zdziwić.
Tę odkryłem na rogatkach miasta
Świetne te krateczki :-)))
OdpowiedzUsuńJak dużo mówią o naszym życiu i kulturze...
Dlatego je lubię
UsuńPozdrawiam
oj myślałam, że to zakład pogrzebowy, kolorystyka i forma taka charakterystyczna
OdpowiedzUsuńJak to pomiędzy Kleparzami.
UsuńPozdrawiam
Warsztat samoobsługowy to też niezła rzecz - dla tych co lubią majsterkować, a nie mają garażu :D
OdpowiedzUsuńJa widuję tylko karteczki "zaraz wracam". Może to i dobrze? :)
Pewnie że dobrze, jeżeli "zaraz" faktycznie znaczy zaraz
UsuńPozdrawiam
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńSympatyczne są takie karteczki, choć bardziej, niż przyczyna zamknięcia, przydaje się data i godzina otwarcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnia karta na dole ( fragment widoczny na zdjęciu) informowała - będę 24 go.
UsuńPozdrawiam
my też czytamy i fotografujemy takie informacje.... to taki specyficzny klimat....sa kulturalne jak twoja i niecenzuralne.....
OdpowiedzUsuńmoże i ja poświęce im post bo troche mam w swoich zbiorach....
ale opowiem jak to mój mąż, też ciekawy jak ty zauważył w jakiejs publicznej toalecie [ 100 at temu :)] napis pod samym sufitem.... wspinał sie tam aby to odczytac.... i wiesz co było napisane ?
JESTEM POJEBANY
sorry :)
Pewnie pomyślał to samo schodząc na dół, Ja z pewnością tak bym pomyśłał. Pozdrawiam
UsuńZnam tylko jeden warsztat/ co to go pan W. ma na strychu od jakiegoś czasu/ samoobsługowy. W innych powinni pracować fachowcy, a więc jak można się tam samemu obsługiwać? To coś w stylu reklamy:
OdpowiedzUsuń"-Wujek Sam?
-Nie, z Krystyną"
Hanula
PS Informacje na karteczkach są piękne
" Sklep nieczynny z powodu,że zamknięty"
No tak. Oczywiście, że z Krystyną
UsuńPozdrawiam
No tak takie karteczkowe informacje są bardzo miłe. Słusznie zauważyłeś, że modny jest taki pogodny ton, nawet żartobliwy, często stosowany w oficjalnych zawiadomieniach i informacjach. Mnie zdarza się wpisywać coś okolicznościowo pogodnego w rubryki jadłospisu szkolnej stołówki. Na przykład gdy wypada dzień wolny od zajęć zamiast menu piszę: "jemy u mamusi w domu", lub "świętujemy w domu".
OdpowiedzUsuńNawet ton bardzo oficjalnych pism urzędowych złagodniał i sprzyjaźniał, zauważyłeś?
Takie humanistyczne wtręty. I dobrze bo języka służbowej nowomowy mamy, o potąd!
UsuńPozdrawiam
Cześć Antoni
OdpowiedzUsuńW latach sześćdziesiątych podsłuchałem jak Tata opowiadał Mamie, że na drzwiach sklepu był napis
"Zamknięte z powodu awarii kraty, sklepowa daje od tyłu" I nie wiedziałem dlaczego sie śmiali. A może to był taki kawał, nie wiem. Na tydzień znikam w strefie beznetowej. Na pochybel konstrukcjom stalowym i płytom warstwowym. Niech żyje gitara i śpiew, wino, wódka i piwo, karczek i krupniok, o seksie nie wspomnę bo i tak nikt nie uwierzy że w tym zestawieniu się zmieści. Poza tym seks jest przecież przereklamowany ha ha, a karczek (dobrze przerośnięty i zamarynowany) chociaż często reklamowany nie jest przereklamowany nigdy, Pozdrawiam JerryW_54
Dzieki za wspaniala doze smiechu,jak wywolal ten napis a moze kawal...? Doskonaly !
UsuńNiech zyje to wszystko wymienione powyzej !!!
Ja jeszcze nie wygłaszam teorii o tym przereklamowaniu. Póki co.
UsuńPozdrawiam
Zapewniam że karteczki są autentyczne. Pozdrawiam
UsuńPowód zamknięcia musi być podany. Mnie się spodobało ogloszonko :
OdpowiedzUsuń"Sklep nieczynny z powodu że zamknięty".
Krótko i wyczerpująco
No i pewnie. Mam opory udać się do spożywczego w którym wcześniej przeczytałem - zamknięte z powodu deratyzacji.
UsuńPozdrawiam
Jaka sprawna rozprawka wyszła na temat karteczek. Załuję, że kultura pisania nie tylko karteczek, ale i listów idzie do lamusa. dobrej nocy życzę :)
OdpowiedzUsuńCzytam rano a więc dziękuję z opóźnieniem.
UsuńPozdrawiam
Czy w tym warsztacie można sobie wjechać samemu na kanał i samemu wymienić części? :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawe wyłapujesz ogłoszenia, nie dziwię się, że goszczą na Twoim blogu.
Tak można, to w zasadzie dzierżawa stanowiska z kompletem kluczy do naprawy.
UsuńTylko jak naprawiać takie nowoczesne samochody. To pewnie oferta dla posiadaczy polonezów dużych fiatów i tp staroci. A może się mylę , wszak Polak potrafi. Pozdrawiam
Sprawia mi wielka radosc goscic u Ciebie,czytac twoje wpisy i komentarze...Odswiezam sobie to nasze doskonale polskie poczucie humoru !
OdpowiedzUsuńSerdecznosci posylam !
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam