- Spójrz - powiedziałem do żony - Przyroda sprawiedliwa jest i czasem zabiera, czasem zaś daje.
Wracałem właśnie z ogrodu po pracach porządkowych i kątem oka zauważyłem, że kaktus zakwitł.
To już drugi raz w tym roku. Dodatkowo widzę, że przygotował jeszcze kilka pączków.
- To wyrównuje te połamane drzewa? - spytała żona
-Nie ale dodatkowo otrzymałem trzy krecie kopce. Po jednym za każde obłamane drzewko. W sumie to chyba sprawiedliwe nie?
- Nie wiem czy rekompensata w postaci krecich kopców jest sprawiedliwa.
- Tak to spytaj sąsiadów zza siatki. Ostatnio spoglądali na nasz trawnik i narzekali, że to niesprawiedliwe bo wszystkie krety mieszkają w ich ogrodzie.
Teraz przynajmniej jeden nas pokochał. Będę jednak dla niego homme fatale już poczyniłem kroki w tym kierunku.
I kiedy tak staliśmy i podziwialiśmy kwiat kaktusa w pełnym rozkwicie pojawili się sąsiedzi. Sąsiedzi od kota, bo ci od kretów pojawią się dopiero dzisiaj.
- Pokarmicie nasze koty, przez te trzy dni? - spytała sąsiadka
Zaraz jednak poprawiła się - Naszego jedngo, bo ten drugi to już nie nasz.
Jakby na potwierdzenie tych słów pojawiła się kota. Wyszła zza drzwi wiatrołapu, przeciagnęła sie i z miną sfinksa przeszła obojętnie koło nich. Tylko dziewczynki rzucił się do niej z wyrazami sympatii, ale ta błyskawicznie salwowała się ucieczką.
- W porządku - zgodziłem się - mam nadzieję, że po waszym powrcoie w dalszym ciagu będziemy mieli po jednym kocie.
- Ty nas nie strasz - wyrzucili z siebie równocześnie.
No cóż, jak to powiedziałem na wstępie - przyroda sprawiedliwa jest.
Kota przyciąga się dobrocią. Stworzenie uznało, że zasługujecie i zaczęło traktować Wasze jak swoje. Tak, to może świadczyć o ślepej sprawiedliwości przyrody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To mi ulżyło, że jest sprawiedliwie
UsuńPozdrawiam
kaktusowy kwiat imponujący!
OdpowiedzUsuńI zakwitł zaledwie na kilka godzin
UsuńPozdrawiam
Uuuu, kwiat robi wrażenie, a kretów też nie znoszę w swoim ogrodzie. :/
OdpowiedzUsuńZauważyłem zaczątki kilku następnych.
UsuńTo miłe ze strony kaktusa
Pozdrawiam
Piękny kwiat kaktusowy!
OdpowiedzUsuńNiestety moje nie zakwitły od trzech lat... :)
Czytałem gdzieś że bardzo istotny jest sposób podlewania. My w zimie ograniczamy podlewanie do minimum. Może nawet przesuszamy. Ponoć regularnie podlewany kaktus nie zakwita
UsuńPOzdrawiam
Mnie w tym roku też zaszczyciły krety i bardzo się starają, abym i ja się postarał. Kupiłem odstraszacz na 4 baterie i mam teraz, co 15 sekund sygnał dźwiękowy, który mnie i sąsiadkę trochę irytuje. Wkładam to ustrojstwo do jego korytarzy i mam nadzieję, że do zimy skłonię go do wyprowadzki. Kaktus piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam ten na ultradźwięki ale na baterie solarne. W zeszłym roku działał w tym roku trafił mi się jakiś głuchy kret. Pozdrawiam
UsuńJeżeli to jest to, o czym myślę, to tego do kreciej nory się nie wsadza. Wkopuje głęboko w ziemię, podczas wydawania dźwięku wibruje, ziemia wokół wibruje i wtedy odstrasza krety. Warunek- musi to być wbite w twarda ziemię, żeby ta przenosiła wibracje. Mieliśmy to przez dwa lata w kilku miejscach ogrodu i zdało egzamin. W tym roku nie kupilismy i mamy na trawniku sajgon.
Usuń(płaski talerzyk zielony, z solarem i długi metalowy pręt do wbicia w ziemię, wydaje co jakiś czas długo dźwięk))
Ukradło mi poprzedni komentarz- pięknie zakwitł ten kaktus:) W tym roku kupiliśmy na krety świece dymne, ale nie mam jakoś sumienia ich użyć. Bezka znalazła krecie gniazdo. jednego młodego wyniosłam na łopacie w pole za płot. Drugi pokazał nam doopke i znikł w podziemiach. Też nie zrobiliśmy z tym nic. Kret upierdliwiec zrył nam cały traanik a mnie serce boli podwójnie- na widok trawnika i na myśl o likwidacji kreta.
UsuńŚwiece dymne przepłaszają krety nie trują ( przynajmniej mam taką nadzieję)
UsuńKot też przyniósł mi już ze dwa krety.
Moje dwa ultradźwiękowe odstraszacze zakopane po szyję spełniają swoją funckę. Zmieniam im lokalizację tak dwa razy w roku Teraz to pojedyncze przypadki.
Pozdrawiam
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA trawnik ładnie przecież wygląda, gdy są krecie kopczyki.
Pozdrawiam serdecznie.
Kopczyki łamią monotonię równo skoszonej trawy
UsuńPozdrawiam
Ten kwiat to Kwiat Jednej Nocy /bo w nocy najpiękniej wygląda i najsilniej pachnie/ a właściwie to kwiat 24-godzinny. A krety to faktycznie utrapienie. Chociaż nie wiem czy nie większym jest kilkanaście mrowisk na 300 m, kwadratowych./tak jest u mnie/.
OdpowiedzUsuńA koty, czy też kot wynagrodzą wszystko - będzie się komu pożalić na te krety, I opowiedzieć o urodzie kwiatu.
Pozdrawiam serdecznie.
Przekwitł mi bardzo szybko to fakt.
UsuńMonopol na gadkę z kotem ma moja żona
Ja dokarmiam przez kilka dni kota sąsiadów i mam nadzieję żę kot nie polubi mnie za bardzo
Pozdrawiam
I gdzie tu sprawiedliwość! Mój kaktus, ktory kwitł jak szalony, teraz milczy jak zaklęty! "zazdraszczam" takiego pieknego okazu, niech się dobrze chowa!
OdpowiedzUsuńZakwitnie. Teraz po prostu sie tylko relaksuje. Pozdrawiam
UsuńJak będą dwa koty to może kreta nie będzie. Czy to sprawiedliwa zamiana?
OdpowiedzUsuńNie mogę tego zrobić sąsiadom. Podział po kocie na dom wydaje mi się sprawiedliwy
UsuńPozdrawiam
I się z kotą wyjaśniło, tzn nic nie ujmuję Twojej dobroci, bo to ona bezdyskusyjna jest, ale nie wspominałeś, albo mnie umknęło,że sąsiedzi oprócz kotów, maja dwie malutkie latorośle. Kocica widocznie nie przepada za dziećmi, ale za nieco stateczniejszym towarzystwem...Pozdrawiam, Hanula
OdpowiedzUsuńOczywiście. To jest jeden z elementów tej kociej układanki
UsuńPozdrawiam
Rozumiem, że kota przychowała się do Was? :)
OdpowiedzUsuńMiłego podkarmiania, może u Was lepiej tym kotom smakuje czy coś? :)
pozdrowienia
Odpowiedź jest prosta , nie mamy małych dzieci
UsuńPozdrawiam
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń