tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post8076877232494142577..comments2024-01-18T13:00:26.748+01:00Comments on Suma lat z biegu dni - wyjście awaryjne: Pizza neapolitańskaAntoni Relskihttp://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-76259239416405776002012-07-13T11:41:37.150+02:002012-07-13T11:41:37.150+02:00Tak, a ostatnie słowa poety brzmiały
- Nie striela...Tak, a ostatnie słowa poety brzmiały<br />- Nie strielat.<br />Nie pierwszy raz to gdy rewolucja pożarła własne dzieci.<br />Dzisiaj piątek, a więc i lodówka się doczeka.<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-28477245904574941692012-07-13T10:20:43.601+02:002012-07-13T10:20:43.601+02:00W mojem domostwie stan takiej lodówkowej zapaści o...W mojem domostwie stan takiej lodówkowej zapaści określa się słowami, że tam już tylko "mucha i światło". Natomiast na tem poecie, co głosił, że tak wyrasta się na człowieka to bym się zanadto nie wzorował, pamiętając, że na końcu wcielił w czyn własne nawoływanie, że teraz to głos ma towarzysz Mauzer...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-89310239173975681062012-07-12T20:20:08.856+02:002012-07-12T20:20:08.856+02:00To taka odmiana papryki. Rośnie do góry. Po moim m...To taka odmiana papryki. Rośnie do góry. Po moim muśnięciu mięknie się w kolanach.<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-73580140469048517132012-07-12T19:53:30.573+02:002012-07-12T19:53:30.573+02:00Ja ostatnio chłonę smaki Toskanii, ale moja pizza,...Ja ostatnio chłonę smaki Toskanii, ale moja pizza, z uwagi na ciasto, prawie pergamin, nie znosi byle czego...Nie mogę za Tobą nadążyć ostatnio, takiś płodny... a papryka, zamiast zwisać- sterczy. Słowo to, czy muśnięcie ma taką moc? Pozdrawiam, HanulaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-57334092784908526992012-07-12T19:47:54.573+02:002012-07-12T19:47:54.573+02:00Od pewnego czasu patrzę na te współczesne kabarety...Od pewnego czasu patrzę na te współczesne kabarety jak na coś zbędnego.Nawet bez translatora. PozdrawaiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-17988436240009350942012-07-12T19:45:45.964+02:002012-07-12T19:45:45.964+02:00Widać po tłumaczeniu kto konstruował maszynę. Pozd...Widać po tłumaczeniu kto konstruował maszynę. PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-2310354371824335512012-07-12T19:32:38.770+02:002012-07-12T19:32:38.770+02:00Translatory są boskie... i takie zabawne. kabarety...Translatory są boskie... i takie zabawne. kabarety zadają się być przy nich zbędnymi:DNivejkahttps://www.blogger.com/profile/15556414710721427973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-61686945313938268082012-07-12T19:21:54.161+02:002012-07-12T19:21:54.161+02:00Cześć Antoni
Kiedyś w zamierzchłych czasach komput...Cześć Antoni<br />Kiedyś w zamierzchłych czasach komputerów Odra (wiadomość z "Horyzontów Techniki") ówczesny translator przełumaczył na angielski nowotestamentowe "duch wprawdzie ochoczy, ale ciało mdłe" jako "spirytus mocny ale mieso nieświeże" sic! Pozdrawiam, JerryW_54Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-16398045461566307762012-07-12T15:15:47.935+02:002012-07-12T15:15:47.935+02:00Fakt. Turyści zagraniczni zdecydowanie bardziej śm...Fakt. Turyści zagraniczni zdecydowanie bardziej śmiecą od naszych. A twoje powyższe spostrzeżenia są słuszne.<br />Na bigos to by było chyba za gorąco. Nie na darmo nazywano go kiedyś przeglądem tygodnia. PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-89633685631259676622012-07-12T15:13:10.038+02:002012-07-12T15:13:10.038+02:00Każdy inny dżem to już inna potrawa.
PozdrawiamKażdy inny dżem to już inna potrawa.<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-91846177774573058702012-07-12T14:52:54.986+02:002012-07-12T14:52:54.986+02:00Tu (u-nasz-w-swirowku.blog.onet.pl). Antoni wiesz ...Tu (u-nasz-w-swirowku.blog.onet.pl). Antoni wiesz na jakiej potrawie ja przejechałem całe lata, kiedy się jeszcze ćpuniło w samotnosci - otóż na naleśnikach. To boskie jedzenie nie wymaga wielu składników i jak masz dobry dżem to możesz pociągnąć ze trzy miesiące bez obrzydzenia.<br />Pozdrawiam MirekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-20087389263780078462012-07-12T10:02:34.167+02:002012-07-12T10:02:34.167+02:00Klik dobry:)
Z tym translatorem wychodzą różne dz...Klik dobry:)<br /><br />Z tym translatorem wychodzą różne dziwne historie. Najczęściej nie można się w ogóle dogadać. Z rozmowy powstaje jedno wielkie nieporozumienie. Na szczęście przeważnie jest śmiesznie.<br /><br />Z Neapolem to prawda. Podobny śmietnik widziałam w Paryżu. Może też trafiłam na strajk. Ale po części to także wina swoiście pojmowanego przez Francuzów "veto". Przeczyta gazetę i buch na ulicę, wypije colę i ciach puszkę pod własne nogi. Płacę podatki, to niech sprzątają - można zinterpretować Francuza "veto".<br /><br />W miejscu, w którym ostatnio wypoczywałam, największy bałagan był właśnie podczas pobytu Francuzów. Śmiecie rzucali pod siebie. Plastikowe kubeczki, słomki do drinków, saszetki wykorzystanej herbaty, ćwiartkę wyciśniętej cytryny, chusteczkę do nosa, serwetkę, pestkę z nektarynki, opakowanie po kremie do opalania...<br /><br />A sprzątanie lodówki fajne zrobiłeś. Pizza mniammm. Nasze mamy robiły bigos "na winie" podczas porządków. Co się nawinie, to do bigosu wrzucały.<br /><br />Antoni, Ty nie masz litości nad sobą. Po kij ta włączona komórka przy łóżku?<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.com