tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post6778581114362218801..comments2024-01-18T13:00:26.748+01:00Comments on Suma lat z biegu dni - wyjście awaryjne: No i narobiłoAntoni Relskihttp://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-69476539975239444302014-07-18T08:05:42.903+02:002014-07-18T08:05:42.903+02:00Teraz lawenda jest w pełni rozkwitu a więc wygląda...Teraz lawenda jest w pełni rozkwitu a więc wygląda jeszcze ładniej<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-84671701296406687872014-07-17T16:52:13.192+02:002014-07-17T16:52:13.192+02:00Współczuję ogrodowych strat, u mnie ostatnio wywra...Współczuję ogrodowych strat, u mnie ostatnio wywracało plastikowe donice z drzewkami-iglakami na tarasach, aż je musiałam postawić od drugiej strony i przestały spełniać rolę ogranicznika od sąsiadów, dla której je właściwie kupiłam.<br />Może kiedy wreszcie osiądę na stałe też zajmę się ogrodem, nauczę co trzeba. Bo chęci już mam, ale w obecny ogród już serca mi się za bardzo nie chce wkładać.<br />pozdrowienia!<br /><br />p.s. Lawenda faktycznie wyszła pięknie, chyba posadzę sobie gdzieś za rokiwnowahttps://www.blogger.com/profile/03844384860444221283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-1785955447417719832014-07-14T10:04:56.507+02:002014-07-14T10:04:56.507+02:00Jak moja żona
PozdrawiamJak moja żona<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-47270877358888038792014-07-13T22:50:45.490+02:002014-07-13T22:50:45.490+02:00Och, lawenda to i u mnie pewniak! Poza tym mam na ...Och, lawenda to i u mnie pewniak! Poza tym mam na jej punkcie obsesję (patrz: tytuł mego bloga) smutno tak, jak dzielo naszej pracy, obiekt troski i miłości zostanie tak zbeszczeszczony przez zywioly, ale cóż nieodłączna to część życia... I na gruzowisku wyrasta nowe życie... Pozdrawiam i dobranoc:)Agnieszka Korzeniewskahttps://www.blogger.com/profile/15591237898259335898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-33577674112202547652014-07-11T13:44:16.329+02:002014-07-11T13:44:16.329+02:00To rzeczywiście pachnący żywopłot
PozdrawiamTo rzeczywiście pachnący żywopłot<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-91486008973960096462014-07-11T13:36:08.210+02:002014-07-11T13:36:08.210+02:00Byliśmy wczoraj na Mazurach wyjeżdżaliśmy z miasta...Byliśmy wczoraj na Mazurach wyjeżdżaliśmy z miasta w ciężki deszcz oberwanie chmury normalnie, pod Warszawą ukrop z nieba a na Mazurach od dawna nie padało. :)<br />Oj szkoda drzewek bardzo szkoda. Pomyśl o posadzeniu żywopłotu wysokiego na kilka metrów który może ochroni Twój ogród? Bezmyślność wycinki lasów się kłania one chroniły przed hulającymi wiatrami. Chociaż tyle można by zrobić sadząc żywopłoty z grabu na przykład to długo trwa zanim urosną ale dla pokolenia młodego dla Natury to będzie dar. :) My na naszej małej działeczce 500 dzikich róż :) posadziliśmy w zeszłym roku, mocno podlewane nawozem dziś już mają półtora metra. Działkę mamy dopiero drugi rok zaznaczam. :) Ciepło pozdrawiam. Elkahttp://elkiblog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-86591005291370627642014-07-11T09:24:10.516+02:002014-07-11T09:24:10.516+02:00Dziękuję za słowa otuchy
PozdrawiamDziękuję za słowa otuchy<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-29540838142342224852014-07-10T09:44:18.744+02:002014-07-10T09:44:18.744+02:00Nie jest tak źle, brzoskwinie dojrzeją na oknie a ...Nie jest tak źle, brzoskwinie dojrzeją na oknie a Ty będziesz pachniał lawendą bo masz dla kogo. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-44744360055785062682014-07-10T08:30:37.799+02:002014-07-10T08:30:37.799+02:00Będziemy ciąć a potem będzie stała w wazonie. Moim...Będziemy ciąć a potem będzie stała w wazonie. Moim zdaniem ścina się w pełnym rozkwicie, ale trzeba uważać aby nie przeciągnąć bo wtedy opadają kwiaty<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-42090752828282423092014-07-10T08:28:22.732+02:002014-07-10T08:28:22.732+02:00Brzoskwinie akurat są super na deser, ale winogron...Brzoskwinie akurat są super na deser, ale winogron mam coraz więcej więc chyba...<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-45643338865245700072014-07-10T08:27:18.215+02:002014-07-10T08:27:18.215+02:00No właśnie, wychodzi na to, że to jakaś zasada.
Po...No właśnie, wychodzi na to, że to jakaś zasada.<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-70977825490567701152014-07-10T08:26:39.925+02:002014-07-10T08:26:39.925+02:00Wkurzająca jest bezsilność z jaką patrzy się na ży...Wkurzająca jest bezsilność z jaką patrzy się na żywioł<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-26243524179204209772014-07-10T08:25:46.452+02:002014-07-10T08:25:46.452+02:00Brzoskwinia jest takiej delikatnej budowy. Przy ty...Brzoskwinia jest takiej delikatnej budowy. Przy tym obciążeniu owocami wcale sie nie dziwię, narzekam na pecha. <br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-19248740261144251072014-07-10T08:24:43.867+02:002014-07-10T08:24:43.867+02:00To ulubiona roślina małżonki
PozdrawiamTo ulubiona roślina małżonki<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-11716053257366692182014-07-09T21:46:06.036+02:002014-07-09T21:46:06.036+02:00Właśnie, właśnie ...Lawenda. Czy zamierzasz ją sus...Właśnie, właśnie ...Lawenda. Czy zamierzasz ją suszyć, aby umieścić w bieliźniarce? Kiedy się to robi?<br />"...Pachnieć lawendą starszy pan, nie ma dla kogo, gdy jest sam..."<br />Współczuję tej klęski Antonitatulhttps://www.blogger.com/profile/11135260568479631921noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-21889453521881610592014-07-09T19:35:33.714+02:002014-07-09T19:35:33.714+02:00No to współczuję... Ja tam po prawdzie dla zielska...No to współczuję... Ja tam po prawdzie dla zielska zrozumienia nie mam, ale skoro się marnuje dobro, z którego można coś zacnego upędzić, to to już jest insza śpiewka...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-69887258268317463052014-07-09T18:53:47.493+02:002014-07-09T18:53:47.493+02:00najbardziej szkoda, jak żywioł zniszczy uprawy tuż...najbardziej szkoda, jak żywioł zniszczy uprawy tuż przed finałem:(<br />lawenda ma się znakomicie bo nie przemarzła tego rokuKlarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-84127480577290862772014-07-09T18:20:15.734+02:002014-07-09T18:20:15.734+02:00O, to bardzo przykre, nie koniecznosć sprzątania, ...O, to bardzo przykre, nie koniecznosć sprzątania, ale te straty, wkurzające. U mnie spokój i zastoj, trochu popierdziało, trochę popadało i dalej zaduch niczym w palmiarni, tylko karetki szaleja.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-15502360313354491962014-07-09T14:53:17.316+02:002014-07-09T14:53:17.316+02:00sie porobiło...... u nas też wiało ale cała siła p...sie porobiło...... u nas też wiało ale cała siła poszła na Złtoryje, tam połamało drzewa.....<br />a swoją droga szkoda tych twoich brzoskwiń, ale jak widać z przyroda nie ma żartówLeptirhttps://www.blogger.com/profile/16606183576370833075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-14837428884765823772014-07-09T14:39:59.768+02:002014-07-09T14:39:59.768+02:00Współczuję skutków zadymy:( Najbardziej żal brzosk...Współczuję skutków zadymy:( Najbardziej żal brzoskwini, a lawenda jest super:)Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-10745922077676566502014-07-09T12:07:11.538+02:002014-07-09T12:07:11.538+02:00Mam nadzieję że odrośnie
PozdrawiamMam nadzieję że odrośnie<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-30717902845486105242014-07-09T12:06:33.292+02:002014-07-09T12:06:33.292+02:00Jakoś trudno mi było wczoraj szukać radości w tym ...Jakoś trudno mi było wczoraj szukać radości w tym bałaganie, ale jeden pozytyw znalazłem<br />Tak więc jakby się uprzeć to jestem gdzieś niedaleko jej zasady.<br /> PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-18855648153759455882014-07-09T12:05:36.963+02:002014-07-09T12:05:36.963+02:00Rzeczywiście, lawenda wyszła Ci nad podziw:) . Życ...Rzeczywiście, lawenda wyszła Ci nad podziw:) . Życie nauczyło nas jednego: jak coś jest dobrze, to niedobrze. lepiej żeby było tak sobie, widocznie przyszła pora na tak sobie. Porobiło się , nie da się ukryć, najgorzej ,że nie ma na kogo złożyć . Pozdrawiam,HanulaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-66971087876187140262014-07-09T12:04:32.892+02:002014-07-09T12:04:32.892+02:00Myślę że wśród urzędników UE Natura nie ma partne...Myślę że wśród urzędników UE Natura nie ma partnerów do dyskusji<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-37789357672844014172014-07-09T11:57:17.907+02:002014-07-09T11:57:17.907+02:00Co powiedziałaby na to Polyanna? Pewnie coś maksym...Co powiedziałaby na to Polyanna? Pewnie coś maksymalnie głupiego (że bardzo się cieszy ze strat, bo mogłyby być przecież dużo większe itp.). Ech, lepiej zmilczę.<br />PozdrawiamVulpian de Noulancourtnoreply@blogger.com