tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post5663489504813394648..comments2024-01-18T13:00:26.748+01:00Comments on Suma lat z biegu dni - wyjście awaryjne: Strzeż się tanich podróbek Antoni Relskihttp://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-2618244464744748382012-11-19T22:43:10.542+01:002012-11-19T22:43:10.542+01:00Oczywiście więcej na moim blogu... obrazkowym blog...Oczywiście więcej na moim blogu... obrazkowym blogu :) <br />Pozdrawiam EwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-56513088881818045882012-11-19T12:01:47.381+01:002012-11-19T12:01:47.381+01:00A ja tam czasami podróbki lubię, ale tylko czasami...A ja tam czasami podróbki lubię, ale tylko czasami :-)<br />Dzisiaj własnie wspominałam czasy wczesnomłodzieżowe (czyt. przełom lat 80/90.), gdy marki nie miały dla mnie, dla nas, żadnego znaczenia. Brało się co było ;-) Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-76491061323906612242012-11-19T11:06:36.779+01:002012-11-19T11:06:36.779+01:00A bo to jak mawiała moja teściowa "tanie mięs...A bo to jak mawiała moja teściowa "tanie mięso psy jedzą";DNivejkahttps://www.blogger.com/profile/15556414710721427973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-82986000407989600842012-11-19T10:12:14.719+01:002012-11-19T10:12:14.719+01:00Może rzeczywiście nie będzie szarlotki w proszku.
...Może rzeczywiście nie będzie szarlotki w proszku.<br />Z zaproszenia skorzystam tylko proszę o dwa słowa więcej. <br />Może i innych tam spotkamy. Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-69017953115687923052012-11-19T09:54:05.379+01:002012-11-19T09:54:05.379+01:00Też :):) do tego zestawu nie specjalnie pasuje sza...Też :):) do tego zestawu nie specjalnie pasuje szarlotka z bitą śmietaną i lodami ale jak pamiętam też lubimy :) Może, podróby tu nie będzie, takiej w proszku na ten przykład... przynajmniej mam taką nadzieję<br />Jabłoń<br />P.S. Byłeś już z żoną na mojej wystawie? Galeria jest na parterze swobodnie można tam wjechać żony pojazdem, zapraszam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-10214792079850718202012-11-19T07:55:37.980+01:002012-11-19T07:55:37.980+01:00I koniecznie wytrawna ratafia. Poezja
I koniecznie wytrawna ratafia. Poezja<br /> Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-52323737260328793482012-11-19T07:55:11.355+01:002012-11-19T07:55:11.355+01:00No proszę, to się potwierdza. Swoją drogą moi Fran...No proszę, to się potwierdza. Swoją drogą moi Francuzi nie narzekają na jakość chińskich produktów, wszędzie dowiem są tak zwane półki cenowe. My otrzymujemy ten z najniższej. Pozdrawiam Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-41281556712282369552012-11-18T22:33:20.331+01:002012-11-18T22:33:20.331+01:00Przeczytalam ten post juz wcześniej, ale jako, że ...Przeczytalam ten post juz wcześniej, ale jako, że była druga w nocy to postanowiłam "odlożyć" komentarz na następny , wczesniejszy wieczór, kiedy mysli nie obciążone zmeczeniem beda bardziej składne. Co do podróbek zdarzyło mi się ogladać ciuchy ( a jakże!) gdzie metka głosiła: "Made in Italy", a wewnątrz chyba przez nieuwage, gdzieś z boku przy szwie doczepiona byla druga: "made in China". Jak zapytalam panią o to ( a był to niby wloski, elegancki butik) wybrnęła z opresji tłumacząc, że: ciuchy produkowane sa we Włoszech oczywiście przez.... chińskiego producenta! :)<br /><br />W innym zaś butiku, bardzo drogim zresztą i nie na moja kieszeń metki na ciuchach głosiły: " Wykonano w Chinach z największa starannością" :)Agnieszka Korzeniewskahttps://www.blogger.com/profile/15591237898259335898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-55290968323017670942012-11-18T21:24:28.357+01:002012-11-18T21:24:28.357+01:00też lubie wiśniówkę :) to tak w temacie trunku
Jab...też lubie wiśniówkę :) to tak w temacie trunku<br />JabłońAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-81105294413303520532012-11-18T20:31:33.530+01:002012-11-18T20:31:33.530+01:00To tylko opowieści ludu przy kielichu.
Pozdrawiam
...To tylko opowieści ludu przy kielichu.<br />Pozdrawiam<br />Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-25980755369082907962012-11-18T20:10:06.040+01:002012-11-18T20:10:06.040+01:00Cześć Antoni. Baltic wodka podobno była robiona z ...Cześć Antoni. Baltic wodka podobno była robiona z proszku i rzeczywiście włosy dęba stawały po pięćdziesiątce, ale przed trzydziestką bo to lata osiemdziesiąte były. A kiedyś było też głośno o wysokoprocentowym alkoholu serwowanym w czopkach. Pozdrawiam, JerryW_54Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-46166528865844433242012-11-18T10:26:11.532+01:002012-11-18T10:26:11.532+01:00Po raz kolejny komentarz pogłębią moją wiedzę. Dzi...Po raz kolejny komentarz pogłębią moją wiedzę. Dziękuję <br />Co zaś dotyczy tej drażliwej kwestii, to w terminologii lotniczej pobrzmiewała by już komenda - przygotować podwozie do wysunięcia.<br />Pozdrawiam <br />Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-86344275654683984242012-11-18T10:24:26.390+01:002012-11-18T10:24:26.390+01:00I jak będzie poznać fałszywą wodę jak z kranu tylk...I jak będzie poznać fałszywą wodę jak z kranu tylko ciecz popłynie bez metki nijakiej?<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-18896937717512762652012-11-18T10:15:25.183+01:002012-11-18T10:15:25.183+01:00Nigdym jakoś w Beaujolais zagustować nie umiał, co...Nigdym jakoś w Beaujolais zagustować nie umiał, co widzę, że na zdrowie wyszło nie tylko mnie, ale i sakiewce. Podróbki są problemem starym może nie tyle jak świat, ale jak cechy co najmniej, bo od tegoż czasu się wszelkie wytworzone dobro dzieliło na to przez cechowych wytworzone, zatem podług zapewnień rzetelnie i godziwie, zatem drogo, tudzież na insze zza bram miejskich, czyli po łacinie zza porty, stąd ich autorów zwano początkiem portaczami, zasię partaczami, a ich produkta portactwem, a później partactwem. Słówko miały w intencyi cechowych znaczyć bylejakość i lichotę, co wcale nie było prawdy, choć zdarzało się, że od prawdy to dalekiem nie było... Tandem mniemam, że i dziś, ani te wszystkie psy na tandecie wieszane nie są do końca słusznie, choć z wtórej znów strony we własnej branży pokosztowawszy chińszczyzny, nic o niej dobrego powiedzieć nie umiem. <br /> Kłaniam nisko, nieśmiało dopytując zali ten lot ku błocku i szuwarom trwa jeszcze?Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-75416028327920093342012-11-17T16:30:42.795+01:002012-11-17T16:30:42.795+01:00A do tych jajek, to czytałam takie komentarze,że C...A do tych jajek, to czytałam takie komentarze,że Chińczycy niedługo mają także podrabiać wodę, zwykłą wodę, nie taką butelkowaną. Lubię wino, ale z BN mi nie po drodze, jak dla mnie za młode. Może niechęć wiąże się z błędami młodości, kiedy to domowy "jabcok" nie zdążył jeszcze dojrzeć, a już go nie było. <br />Najgorsze jest to,że czasami trudno odróżnić oryginał od podróbki i właśnie za taką podróbkę słono można przepłacić . Zatem, jeśli podróbka, to nich lepiej będzie tania. "Mało dałeś , nie miej wymagań", "jaka kasa, taka klasa". Pozdrawiam, Hanula Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-71210086817424527362012-11-17T13:23:56.556+01:002012-11-17T13:23:56.556+01:00Fakt były trwałe, przetrzymały nawet szorowanie pu...Fakt były trwałe, przetrzymały nawet szorowanie pumeksem dla nabrania wyglądu.<br />Pozdrawiam Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-75961197012104643172012-11-17T13:22:36.484+01:002012-11-17T13:22:36.484+01:00Problem z podróbkami bierze się stąd że renomowany...Problem z podróbkami bierze się stąd że renomowany projektant zamawia krótką serię powiedzmy tysiąca koszulek w Chinach, a oni mają takie maszyny że robią dwadzieścia jeden tysięcy, albo sto dwadzieścia jeden tysięcy. Często oryginał i podróbka pochodzą z jednej linii<br />Tak to dobrodzieje sami wpadają w zastawione przez siebie pułapki<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-86132233625311960512012-11-17T13:19:34.547+01:002012-11-17T13:19:34.547+01:00Ja myślę że cena u nas w sklepach to nasz autorski...Ja myślę że cena u nas w sklepach to nasz autorski pomysł. Na dodatek niczym nie uzasadniony.<br />Czytałem też coś na ten temat.<br />Co ciekawe największym światowym odbiorcą tego cienkiego wina jest Japonia.<br />Pozdrawiam<br />Antoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-70868131127419268912012-11-17T12:54:02.494+01:002012-11-17T12:54:02.494+01:00Dobre - "co najgorsze" :DDobre - "co najgorsze" :DDagmara Hennighttps://www.blogger.com/profile/15766526711567291170noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-13321647626688081462012-11-17T12:40:10.187+01:002012-11-17T12:40:10.187+01:00Jak by na to nie patrzeć na podróbki szkoda kasy. ...Jak by na to nie patrzeć na podróbki szkoda kasy. Jagodahttps://www.blogger.com/profile/04270284430887045777noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-53126341407440013912012-11-17T12:18:02.318+01:002012-11-17T12:18:02.318+01:00Antoni, zdjąłeś mi kamień z serca pisząc o Beaujol...Antoni, zdjąłeś mi kamień z serca pisząc o Beaujolais Nouveau. Miałam wyrzuty sumienia z powodu niedopełnienia konsumpcji tegoż. Lubię tą tradycję listopadowego próbowania młodego wina. Ale skoro cena jest zniechęcająca to, niech Francuzi sami to piją! Ze swoim Prezydentem na czele!<br />Bethttps://www.blogger.com/profile/18251823249151620626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-37465554489465939392012-11-17T09:40:37.674+01:002012-11-17T09:40:37.674+01:00Klik dobry:)
Ja bym raczej ostrzegała: Strzeż się ...Klik dobry:)<br />Ja bym raczej ostrzegała: Strzeż się drogich podróbek :))) Tanie da się "przełknąć" przynajmniej finansowo.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.alEllahttps://www.blogger.com/profile/13012602101085189379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7020337290318763083.post-2094611901960556312012-11-17T08:21:39.560+01:002012-11-17T08:21:39.560+01:00Odry były bardzo podobne do rajfli, i co najgorsze...Odry były bardzo podobne do rajfli, i co najgorsze (dla dziewczęcia) nie do zdarcia Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.com